Dwa oblicza





tak trwałe i solidne
popękało – stało się gruzem
dotąd wiatr tak przyjazny
skruszył resztki pozostawiając ruiny

noc otworzyła wrota strachu
okrutnie wyrywając z serca wiarę
ostrymi szponami aż do bólu
rozdziera na czerwone strzępy
misternie wyhaftowaną serwetę życia

w porannej mgle w ciszy
budzi się nowe oby lepsze
od tego co wczoraj kluło i raniło
tak dotkliwie do granic wytrzymałości
rezygnację przerywają słowa otuchy
pozwalają mieć nadzieję

wiara w jutro maluje
na twarzy uśmiech





13.06 – 14.06.2012.


kazap57

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2012-09-25 11:00
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kazap57 > < wiersze >
kazap57 | 2012-09-27 10:30 |
nadzieja jest naszą siła, wiara - motorem, a miłość - życiem
aloya | 2012-09-26 19:00 |
Nadzieja pozwala nam dalej żyć. Piękny:))
kazap57 | 2012-09-25 20:12 |
nadzieja z wiarą wzmacnia nas a miłość ogrzewa i pozwala żyć
bezimienna | 2012-09-25 20:09 |
Nadzieja pozwala nam przetrwać i wierzyć, że po złej nocy ranek obudzi nas piękny.
kazap57 | 2012-09-25 20:03 |
dziękuję ze mnie czytacie
szmaragd | 2012-09-25 19:01 |
misternie wyhaftowaną serwetę życia -pięknie
roman | 2012-09-25 17:15 |
nadzieja na odmianę losu pozwala dużo prztrwać
kazap57 | 2012-09-25 17:00 |
nie każdy poranek jest kojący
ewita | 2012-09-25 16:12 |
powstaje to lepsze...noc zatrze stare i bolesne...poranek obudzi nowe...pięknie
kazap57 | 2012-09-25 14:59 |
tak dwa oblicza
Michal76 | 2012-09-25 14:12 |
Dwa oblicza jak dzień i noc.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się