ULICA
IdÄ™ ulicÄ…,
w dwustronnym strumieniu
wielopokoleniowego tłumu,
w popołudniowym znużeniu
monotonią codzienności.
Na szybach wielkich sklepów
reklamy wieloprocentowych
obniżek i wyprzedaży
mamiÄ… naiwnych.
Znane marki fastfoodów
wabią potencjalnych klientów
kolorowymi obrazami
niezdrowej żywności
JezdniÄ…, w oparach spalin
jadÄ… w swoich wypasionych autach
otyli biznesmani
i eleganckie kobiety
o twarzach bez wyrazu.
Roześmiani studenci
objęci i pełni życia
przekrzykujÄ…c siÄ™
planujÄ… nocne rozrywki.
Przed wielkim centrum
handlowo - rekreacyjnym
młodzi ludzie z prośbą w oczach
rozdajÄ… ulotki
reklamujÄ…ce niezliczonÄ…
ilość kursów językowych.
Pod murami kościoła
klęczy na chodniku
kobieta nieokreślonego wieku,
a przed niÄ… miseczka.
Na piersi kartka z uzasadnieniem
prośby o wsparcie.
Pusta miseczka.
ewita
|