Tyś moim




jesteś powietrzem
wdycham ciebie w siebie
wypełniając płuca życiem
aby serce bez wytchnienia
biło tylko dla ciebie
umysł odbierał impulsy
twoich wyrazistych znaków
biorę głęboki oddech
pozostań

jesteś wodą
wlewam ciebie w siebie
gasząc palące pragnienie
czuję ulgę i ukojenie
dotykiem dłoni
chłodzisz od upału
łagodzisz kiedy rozrywa ból
piję kolejny łyk
wzmocnij

jesteś ogniem
płoń we mnie jeszcze mocniej
ogniem miłości
ogrzewaj duszę utęsknioną
rozjaśniaj mroki blaskiem
abym nie zatracił ciebie
szarpany słabościami i zwątpieniem
proszę płoń i ogrzewaj
nie gaśnij




14.08.2003.


kazap57

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2012-10-07 14:37
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kazap57 > wiersze >
kazap57 | 2016-06-06 22:49 |
ewita - całkowicie zgadzam się z Toba żyję dla niej i dzięki niej - pozdrawiam
ewita | 2012-10-07 21:38 |
powietrze, woda, ogień...to życie...żyjesz Nią i dzięki Niej...to szczęście....wiersz mi to powiedział.
kazap57 | 2012-10-07 21:27 |
pięknie dziękuję
bezimienna | 2012-10-07 21:25 |
Następny piękny wiersz:)
kazap57 | 2012-10-07 20:54 |
dziękowności
szmaragd | 2012-10-07 20:20 |
pięknie pięknie pięknie
roman | 2012-10-07 16:50 |
i znowu pięknie
kara90 | 2012-10-07 15:28 |
doskonałe porównania
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się