jesienna miłość

połączyła złotą pajęczyną
nasze dłonie
otoczyła paletą barw
byśmy bez lęku szli
przez blaski i zawieje

bardziej dojrzali siebie spragnieni
nie pytamy ile jeszcze przed nami
wspólnych chwil ważne że spoglądamy
na ten sam kawałek nieba

kładąc głowę w kołysce Twoich ramion
mogę jak liść zaszeleścić do ucha
jesteś dla mnie miły każdą porą roku
po życia zmierzch


Wierzbina

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2012-10-09 22:21
Komentarz autora: - mężowi w czwartą rocznicę ślubu-
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Wierzbina > < wiersze >
Hania24 | 2012-10-11 00:24 |
piękne wyznanie ,z nadziejąze pokonamy nawet śmierć przynajmniej ja to tak odbieram,piękny nastrojowy ,wiersz pełen nadzieji na lepsze jutro razem...pozdrawiam
Wierzbina | 2012-10-10 23:09 |
Karolu, na beju już mnie nie ma od dawna:)Miło mi,że lubisz to co piszę.Dziękuję za życzenia:)serdecznie pozdrawiam:)
kazap57 | 2012-10-10 19:14 |
juz teraz wiem która rocznica...Wszystkiego naj.naj.
kazap57 | 2012-10-10 19:13 |
Ewo ty piszesz a ja z przyjemnością ciebie czytam i tu i na beju
Wierzbina | 2012-10-10 12:32 |
Piszę co serce dyktuje;) Pozdrawiam serdecznie:)
ewita | 2012-10-09 23:06 |
piękny prezent...potrafisz tak pieknie pisać ..gratuluję i pozdrawiam serdecznie
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się