Jesienny deszcz

Jesienny deszcz
kropelkami
pieścił mi dłonie.

potem...
włosy całował
i skronie,

potem...
cała już byłam
w jego objęciach

od głowy do stóp
przemoknięta.

Nie mogłam sie oprzeć,

jego pożądanie
było jak
miłosne wyznanie.

Tańczyłam...tańczyłam i

w sercu marzyłam, by
zostać z nim
już na zawsze.


aloya

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-10-14 19:36
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < aloya > wiersze >
aloya | 2012-10-20 11:00 |
Ja uwielbiam tańczyć na deszczu. Dziękuję serdecznie za odwiedziny, że czytacie:))
kazap57 | 2012-10-18 22:29 |
bardzo lubię deszcz z przyjemnością zatańczę w rytmie twoich wersów
Michal76 | 2012-10-15 09:20 |
Powiem, że nawet trochę pikantny. :-)
bezimienna | 2012-10-14 21:13 |
Piękny taniec w deszczu:)
Ziela | 2012-10-14 20:26 |
Pisałaś na dwie opcję. Lubie taką grę słowem ! 5--
szybcia | 2012-10-14 20:24 |
tańcz,tańcz :)5*pięknie
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się