odezwa ;-)
porzuć dziewczę diable smutki
żywot na to nazbyt krótki.
Porzuć dąsy, złam zasady
toż na miłość nie ma rady
porzuć tedy smutki diable
oddaj mi się, teraz, nagle
bo mi majem w duszy śpiewa
choć jesienią łkają drzewa
bo masz oczy tak prześliczne
bo co czuję tak liryczne
więc się nie daj prosić dalej
choć nadzieję w serce nalej -
cóż, najwyraźniej poeta oblany zimną wodą zaczyna wierszoklecić-ale nadal szczerze
|