Podłożona

Teraz będzie trochę ckliwie
Czego szczerzę nienawidzę
Teraz będzie dużo memła
Rozciągłości i jęczenia

Będzie może romantycznie
Biało jasno i kremowo
Słodkich słów będzie dziesiątki
Melancholijnie księżycowo

Jestem twarda niczym z gruzu
A chcę być jak kawał stali
Robotowo metalowo
Sucho mroźnie niebajkowo

Słuchać mnie bo teraz mówię
Walczę biję się z myślami
Rzygam różem i słodyczą
Ale ciągnie mnie do granic

Kocham kocham kocham kocham
Mam cię rano i wieczorem
W głowie siedziesz idiotycznie
Sen mi ciągle spędzasz z powiek

Czuję się jak blond kretynka
Nastoletnia naiwniaczka
Brak mi władzy i kontroli
Bym swe serce mogła strzaskać

Będzie jednak chyba prosto
Niezupełnie romantycznie
Niebajkowo nieróżowo
Ani trochę księżycowo

Kocham cię
To tylko powiem
Nie mam nic na swoją obronę.


AlicjaInWonderland

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2012-10-25 09:09
Komentarz autora: Wmawiam sobie, że to tylko reakcja chemiczna zachodząca w moim organizmie. Że to minie. Minie na pewno
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < AlicjaInWonderland > wiersze >
jaskolka | 2012-10-25 19:54 |
fajnie się czyta
roman | 2012-10-25 19:26 |
Bardzo fajny wiersz, ciekawy
Ziela | 2012-10-25 10:40 |
Nie wprost ! 5+
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się