Miniaturki :)

Raz tajemniczy klient

był nie wiadomo skąd.

Zamówił małą czarną

i duże piwo blond.



Pochwala dziadek babcię

i mówi- nie jest zła-

lecz nie wie, czy z miłości

ale na piwo da.



Wybrała się kostucha

pewnego pana ściąć,

lecz facet ma wilczura

i nie dał pana wziąć.


roman

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-10-31 09:22
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < roman > < wiersze >
jessika | 2012-10-31 15:19 |
SUPER i pełno w tym humoru ! czekam na więcej :3
lipiec | 2012-10-31 12:33 |
:)5* świetny.
aloya | 2012-10-31 11:40 |
Ja również dziękuję Romanie za uśmiech który rozdajesz w wierszach:))
szmaragd | 2012-10-31 10:52 |
dziękuję za kolejny dobry dzień z uśmiechem :)
Ewa_Krzywa | 2012-10-31 10:24 |
;))5*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się