Zginę jak płatek śniegu
Tak trudno mi jest odnaleźć siebie
Wewnętrzne światło zgasło
Tylko szarość bez kropli tęczy
Płomienia co był mi sercem
Bez niego czuje że więdnę
Niczym lilia bez wody
Opadam na ziemię
Jak biały płatek śniegu
Wiem że niedługo zginę
Bo trudno jest utrzymać się w powietrzu
Gdy śmierć ciągnie cię do piachu
A ty czujesz się bezsilny
I samotny
***
jessika
|