Nie warto być doskonałym

Zasnął pazdziernik
snem dokonanym,
samotny,zły na cały świat
wyrzucił klucz, ze swej pamięci.

Otworzył drogę listopadowi....niechętnie

Chciałby jeszcze
zatrzymać jesień,
porozmawiać na osobności
może,w przypływie wdzięczności,
umówiła by się na kawę.

Może
na kawie by się nieskończyło...

Czasu ,było mało
zajęty miał kalendarz,
przez miesiąc cały
rozwiązywał równania,
by być doskonałym.

Przepadło!
klamka zapadła,
nie bedzie ani kawy
i co mogło być więcej.

Zamknał dzwi
na cztery spusty ,
zaciągnął rolety
i..... zasnął

Moja rada
nie pracuj nad sobą,
nie układaj planów
z wybiegiem,
żyj chwilą dzisiejszą,
kochaj,żyj z uśmiechhem.

Doskonałością
serce wzgardzi,
ono przecież miłości słucha,
zrozumie wybaczy,posłucha.

Dziś
już za pózno
za rok , ponów swoje wyznanie.....











Hania24

Średnia ocena: 9
Kategoria: Przyroda Data dodania 2012-11-03 15:38
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Hania24 > < wiersze >
kazap57 | 2014-06-24 21:01 |
doskonałość to pojecie względne nieosiągalne dla ludzi
karolina | 2012-11-25 22:42 |
Pomysły to ty masz dziewczyno, brawo ;)
Michal76 | 2012-11-07 16:37 |
Ciekawie napisany.
lipiec | 2012-11-07 13:49 |
:)
ewita | 2012-11-03 17:55 |
ciekawe podsumowanie miesięcy....ciekawe masz też zdanie o doskonałości...bedę myślała, bo zainteresowałaś mnie...wiersz ciekawy i jak zwykle piękny.
szmaragd | 2012-11-03 17:32 |
żyjmy chwilą cieszmy się każdą radością
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się