Ja noszę w głowie myśli
ucieleśnienie nienawiści
ja trzymam w sercu słowa
których nie wyrazi mowa
nic nie złamie mojej woli
nie zatrzyma mojej rzÄ…dzy
nie zrozumiesz co mnie boli
płonę wewnątrz zrywam więzy
płonie umysł płonie ciało
bestii ciągle mało
płonie umysł krwawi ciało
nie wyjdę z tego cało
Żyły me pompują gniew
bestia we mnie żąda krwi
umysł mój wypełnia śmierć
nie nie przetrwa tego nikt
twoja podłość gniew i trwoga
każdy we mnie widzi wroga
twoje przypuszczenia głupie
nigdy nie ocalÄ… cie
rozbłysk ciszy nikt nie słyszy
bestia nadal dyszy
rozbłysk nocy nikt nie dojrzy
furii dzikiej w oczach mych
Ja kryjÄ™ w sobie stwora on dzieli mnie
rozrywa serce patroszy myśli
więc zostaw mnie ze sobą
ja czynie to co muszÄ™
nie zatrzymasz bitwy w mojej duszy
Interesujący wiersz, również jestem swoista bestią dla samej siebie. O czym świadczy mój nick - też przeprowadzam wojne pomiędzy sobą, a sobą, stąd też ten wiersz, dobitnie do mnie trafił. Masz talent.
