prezent
poranki i zmierzchy
dzień dobry dobranoc
cztery już pory roku
jarzębiny sosny wiatr
słońce burze tęcze
wiersze Bachy bluesy
drogi kiepskie i wyboje
autostrady ryk motoru
łzy tęsknoty i nadzieje
biesy czady i potoki
Berda buki i Hyrlata
w Lisznej święta
diabły moje i anioły
trolle chichy strachy
ciepłe kpiny Mefistowe
bierz dziewczyno
wszystko twoje
ten wiersz też
|