Usta milczą
Zamknięte usta szepczą twoje imię
Stłumiły w gardle krzyk
Bądż ze mną, we mnie i przy mnie
Usta zamilkły, uśmiech z nich znikł
W pół słowa przerwane zdanie
Gesty zastygłe w pół ruchu
I czekam na niby spotkanie
I modlę się o nie w duchu
Twe życie jest piękne, gdy żyć umiesz
Bo możesz zaufać bez względu na wszystko
I drugą osobę bez słów zrozumiesz
Gdy razem codziennie jesteś z nią blisko
To ona ci rękę poda w potrzebie
Z pomocą pośpieszy, jest zawsze dla ciebie
Nie umiem się dzielić, człowiek ze mnie szczery
Jeden plus jeden to dwa, a nigdy nie… cztery
Niemym echem wracają uparte wspomnienia
Usta milczą nie mają już nic do powiedzenia
Bella Jagódka
|