obrączka

drgało powietrze
słów twych westchnieniami
delikatnie roszone
łez kroplami

taki był świat

szelestem uśmiechu
słońce zapalałaś
cichutkim dobranoc
do snu kołysałaś

została noc
i srebrna obrączka

Adamo70

Średnia ocena:

Kategoria: Miłosne

Data dodania 2012-12-01 22:30

Komentarz autora:

Strona glówna

< Adamo70 >

wiersze >

WarDestruction | 2012-12-02 10:03 |

Delikatność tu rozbrzmiewa. Jakbyś pieścił się z piórem i tańczył z żalem.

ewita | 2012-12-02 10:01 |

ja też...ale z powodu delikatności i ...subtelności...chyba brak mi określenia właściwego...ten wiersz jest jak pieszczota..pięknie...pozdrawiam

Irmmelin | 2012-12-02 01:17 |

Czy ja tu widzę rymy? No Adamie, jestem w szoku!

Brak komentarzy