Wieczna nadzieja
Może i już ,,nas '' nie ma
Ale jak mam zapomnieć o osobie
O której myślałam gdy wstawałam i kładłam spać?
Nawet teraz słyszę czasami twój głos
Czuję zapach i widzę twarz wśród tłumu
I myślę o słowach tych pięknych i bolesnych
No i oczywiście marzę
O tym byś wrócił i został na zawsze
Bo chociaż tyle lat minęło
Ja nadal mam nadzieję że mnie
Kochasz
Przecież nadzieja jest matką głupich
jessika
|