Łapacze snów (1)

między palcami
zagnę
lepkie koszmary
przedwczorajszego
(bez)snu

i ulepię z nich
coś na kształt
paranoidalnej
rzeczywistości

bezwietrznej

wolnej od strachu
przed stukotem
głuchych już
powiek


Irmmelin

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-12-10 19:33
Komentarz autora: Dla tych którzy poczują
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Irmmelin > < wiersze >
kazap57 | 2012-12-11 21:58 |
sugestywny tytuł - treść bardzo wymowna - dar wypowiedzi w kilku słowach
Irmmelin | 2012-12-11 18:15 |
Wszystkim bardzo dziękuję:) Magdis, cieszę się, że jestem rozpoznawalna;))
Michal76 | 2012-12-11 13:37 |
To już inny wymiar. Brawo!
Magdis | 2012-12-10 21:32 |
Wiedziałam! Tylko zobaczyłam tytuł i już wiedziałam, że to Ty:) No kurde.... kurde no, po prostu uwielbiam:)
Gaia | 2012-12-10 20:14 |
Jest coś co pozwala nam lepić nieustannie od nowa. Znów. I jeszcze raz. Pomimo tych stukotów... Piękny wiersz :)
szybcia | 2012-12-10 19:56 |
sen spokojny,zagłuszy,ukoi ,poczujesz znowu :)*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się