Boję się
Boję się przekroczyć drzwi
Za którymi stoisz
Klamka piecze i topi skórę dłoni
Słyszę bicie mojego serca
Galopujące
Ciało drży zlane potem gorące
Zamiera słowo i wydłuża się każda sekunda
A ja nadal stoję
I niewiele mi brak
Abym znów zemdlała
Ze stresu
jessika
|