Podręcznik wojownika światła
Kiedy byłem małym chłopcem
I siedziałem sam na plaży
Nie wiedziałem co się stanie
Że zrozumiem piękno twarzy
Niby obca lecz mi znana
Karmelowa cera cała
No i oczy te złociste
W których życie jest mi bliskie
Powiedziała o rybakach
Dzwonach, śpiewie, białych ptakach
I o Bożych Wojownikach
Z światła, dobra no i życia
Studiowałem podręczniki
Odszukując w nich jej zdania
Miała rację do wszystkiego
Boża Matka mnie widziała
Teraz już wiem po co żyje
Czego strzegę no i poco
Co jest prawdą a co kłamstwem
Jestem Bożym Wojownikiem
jessika
|