Zakochany
Gdy pierwszy raz Cię ujrzałem
Od razu się w Tobie zakochałem.
W szkole na każdej przerwie Ciebie podrywałem
Gdy się odwracałaś, uciekałem.
Smsy Ci pisałem,
Odpowiedzi żadnej nie dostawałem.
Ty nic nie podejrzewałaś
Codziennie swą urodą Mnie zachwycałaś.
Wtedy nie wytrzymałem
Wiersz miłosny napisałem
Po kilku dniach do plecaka Twojego włożyłem
Na swoje miejsce zadowolony wróciłem.
W domu gdy się uczyłam,
Wśród książek Go zauważyłam.
Zaraz przeczytałam
Trzy razy zapłakałam.
Następnego dnia autora poznać chciałaś
O mym istnieniu nie wiedziałaś.
Ja podszedłem do Ciebie i powiedziałem:
-To Ja napisałem
Przez tydzień mnie unikałaś
Słowem się nie odzywałaś.
Totalnie Cię olałam
Innego wybrałam.
Dla mnie byłeś zerem
Teraz jesteś...kawalerem
Kevin
|