Bezradne chwile...
Są takie chwile
gdy puchnie zdziwienie
a pytania jak niewola
Marszczą się brwi
i myślami
zagryzasz kolejną kawę
czekasz a z tobą niepokój
bo może wcale
może jednak nie teraz
tylko za chwilę
która mija
niby powoli płynie
nieskończenie
za długo
aż nagle wybija godzina
nie twoja
w kolorze zamkniętych oczu
ostatnia dla kogoś
23.11.2012.
Gaia
|