a wtedy…




kiedy mi smog ciąży nad głową
drobne rozrywki przestają bawić
kiedy zbyt zimno by bosą nogą
dojść gdzie cudny trawy aksamit

gdy twarzy w lustrze nie lubię
dostrzegam piętno czasu
we własnych myślach się gubię
a uśmiech ma kształt grymasu




uciekam w świat sennych marzeń
w którym powietrze miętą pachnie
gdy tylko coś złego się zdarzy
zamykam drzwi
by nie wejść tak gdzie strasznie


Kreon

Średnia ocena: 9
Kategoria: Inne Data dodania 2012-12-19 21:59
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Kreon > < wiersze >
Michal76 | 2012-12-20 11:33 |
Dobrze, że masz takie miejsce......też takie mam :-)
ewita | 2012-12-20 09:29 |
często to robię....przepięknie napisany wiersz...pozdrawiam
Gaia | 2012-12-20 09:08 |
marzenia są jak lek o przedłużonym działaniu.. Ładnie :)
kazap57 | 2012-12-20 08:18 |
jak dobrze ze istnieja marzenia i sny
szybcia | 2012-12-19 22:39 |
czasem wystarczy przymknąć powieki -a będzie ślicznie :)*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się