Wyznanie

Kocham Cię najbardziej na świecie miłości mojej kwiecie.
Z tęsknoty serce nawet z biciem ma kłopoty.
Łopocze w piersi nierówno, bo gdy Cię nie ma bić jest mu trudno..
Łapie między wyrywaniem się z piersi oddechy i męczy się tak do twojego powrotu niestety.
I odpocząć wcale nie może, bo gdy poczuje swą połówkę przy sobie zaczyna dudnić w miłosnym uniesieniu.
Pędzi w piersi mej niestrudzenie tak go cieszy Ciebie ujrzenie.
a gdy wyjeżdżasz tak szybko, znowu traci oddech tak bardzo zmęczone, że bije już prawie niezauważenie.
A teraz gdy oczekujemy Twojego powrotu znowu czuję jego podniecenie.
Biciu towarzyszą mrówki doprowadzając je o drżenie .
Ja w milczeniu podziwiam siłę każdego uderzenia..
Musisz wiedzieć, że w serca środku nic się nie zmieni i nie zmienia prócz tego, że oczekuje ono jeszcze jednego istnienia...

EDZIK