Kobieta
Był taki Ktoś.
Kobieta wyśniona.
Pojawiła się niespodzianie
z wiatrem jesiennym.
Tak, to Ona.
Moje Śniadanie.
Mój Obiad.
I Moja Kolacja.
W powiewie wiatru zmiennym.
Mego życia narracja.
Urealniała wszystkie marzenia, wyobrażenia:
o idealnej partnerce,
o niezwykłej Kobiecie,
dla której
ten jedyny mężczyzna,
jest kochany, szanowany,
uwielbiany i pożądany,
a jego szczęście
celem nadrzędnym.
Poznałem Ją za późno.
Była taka kobieta.
Nie rakieta,
Nic z pistoleta.
Kobieta.
Kobieta.
Kobieta!
stratocaster
|