Oddychać?

Czarny cień na cmentarzu jakby szeptał do mnie
cicho
Gdy stałam nad swym grobem raniąc stopy o
ostrokrzew
Krew sączyła się powoli, może zwróci życie
kwiatom
I rozkwitną, a ich płatki przypomną anielskie
skrzydła.
Nigdy nie chciałam być jednym z nich
Jedynie móc tak jaśnieć by przegonić mrok z
twych oczu
Byś oddychał razem ze mną
A jeśli to niemożliwe, niech mój oddech
ustanie.


Dead_Doll

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2012-12-27 00:57
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Dead_Doll wiersze >
Ziela | 2012-12-27 11:32 |
Orginalne 5=
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się