Oddychać?
Czarny cień na cmentarzu jakby szeptał do mnie
cicho
Gdy stałam nad swym grobem raniąc stopy o
ostrokrzew
Krew sączyła się powoli, może zwróci życie
kwiatom
I rozkwitną, a ich płatki przypomną anielskie
skrzydła.
Nigdy nie chciałam być jednym z nich
Jedynie móc tak jaśnieć by przegonić mrok z
twych oczu
Byś oddychał razem ze mną
A jeśli to niemożliwe, niech mój oddech
ustanie.
Dead_Doll
|