Kiedy milczę, już nie chcę....(2)



bo roz­biły się kryształy
o niew­spólne
na ska­zie cienia

i ok­ruchy spojrzeń
w dłoniach zmrożonych
bez is­kry oślepły

do wymiany
rek­la­mac­ja prze­cież uwzględnia
no­wy mo­del

oczu

w nich ty­le się mieści
dro­gi do serca

a te niczyje
jak łzy po­ry deszczo­wej
nie raz do roku

już nie chcę do nich wra­cać
ścieżką cierni
roz­rzu­ca­nych w nadziei

że się zachwycą
już nie


17.12.2012.


Gaia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-12-28 08:46
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Gaia > wiersze >
Michal76 | 2013-01-15 11:46 |
Obydwie części powalają siłą przekazu, jaka płynie z Twoich metafor.
Gaia | 2012-12-30 11:45 |
Słowa tyle znaczą ile budzą wzruszeń.. Dzięki :)
szmaragd | 2012-12-29 18:32 |
piękny pełen przemyśleń wiersz
Gaia | 2012-12-28 20:46 |
Świat jest piękny i wielki, a ludzie na nim rozmaici... Dziękuję Wam za obecność. Cieszę się że mnie czytacie :)
Conte | 2012-12-28 18:56 |
czyżby rozbiły sie różowe okulary....?
szybcia | 2012-12-28 18:28 |
ciekawy ,forma i treść-świetny :)
jaskolka | 2012-12-28 10:36 |
potrafisz pięknie i bardzo subtelnie wyrażać to,co dzieje się w Twojej duszy,pozdrawiam
kazap57 | 2012-12-28 10:11 |
metafory tańczą walca w twoich wersach - przeczytałem 1 część milczenia teraz czytam 2 i powiem abyś mówiła... i pisz twoje pióro jest z górnej półki....z cienia dostrzegam blask - a w kroplach deszczu nadzieję ....brawooo
ewita | 2012-12-28 10:11 |
wnika w duszę...zastanawia...budzi sumienie..i jest piękny
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się