Zapasy

Wystawiła główkę z dziupli wiewióreczka.

Trzeba by nazbierać orzeszków troszeczkę.

Bo, gdy przyjdzie zima, śnieg i mroźne czasy

trzeba mieć koniecznie w spiżarni zapasy.


Lecz zimy nie widać, może jest daleko.

Pójdę pospać trochę, chwileczkę poczekam.

Patrzą dzieci przez okno. Martwią się troszeczkę,

czy zdąży zapasy zrobić wiewióreczka.


roman

Średnia ocena: 10
Kategoria: Dla dzieci Data dodania 2012-12-30 19:06
Komentarz autora: :)
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < roman > wiersze >
lipiec | 2013-01-02 14:05 |
Śliczny :)
kazap57 | 2012-12-30 22:08 |
myślę ze twój wiersz nie tylko dla dzieci
Conte | 2012-12-30 19:33 |
Masz wielkie serduszko Romanie...nie każdy dziś widzi drugiego człowieka o wiewiórkach nawet nie mówię:)
danio | 2012-12-30 19:30 |
W moim lesie wiewióreczki mogą spać spokojnie codziennie mają nową dostawę orzeszków.
jessika | 2012-12-30 19:12 |
miejmy nadzieje że zdąży :3
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się