W czarcim pyle

Słodki uśmiech twej natury rani nagłym ust skrzywieniem.
Igły mroźne musisz wdeptać, kiedy znajdą mnie swym cieniem.
Gdy uniosę piersi biciem marzeń skrajnych rajskie stosy,
Wbijasz w czerwień mego serca, zardzewiałe drzewiej kosy.
Nigdy działań mych fortele, nie zaznały znoju tyle,
Co przy tobie mój aniele, coś okraszon w piekła pyle.


KacperPotocki

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2013-01-02 13:45
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < KacperPotocki > < wiersze >
Ziela | 2013-01-02 13:55 |
Wyśmienite 5+
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się