To nic
czasem przychodzą
chwile tęsknoty
że nie pójdę z tobą
tak zwyczajnie
na spacer
trzymając cię pod ramię
wiosną nie zanurzę stóp
w soczystej trawie
nie zaszeleszczę butem
w śnieżnej zasapię
To nic
że tylu rzeczy sama nie wykonam
lecz to co w twoich oczach
ociera łzę i cień tęsknoty
przymykam oczy i znowu się śmieję
tak szczerze bo
mam ciebie
Wierzbina
|