Pytam bo oczy zawodne są



czy to ona
lichy pa­cierz odmawia
w ba­lecie cieni

i dłonie unosi
w osza­lałym geście
rozpaczy

prze­cież mówili
że nie ona błaga i wątpi
i płacze

jak ten nie­chciany wers
wyr­wa­ny nag­le z kontekstu
za­miarem poety

nie
to raczej nie ona

ona się prze­cież sta­je inaczej

ja­koś tak dostojniej
chyba


4.01.2013.


Gaia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-01-07 18:31
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Gaia > wiersze >
ghost_dog | 2013-01-07 21:00 |
...to raczej nie ona...bo ona jest wiecznym niedopowiedzeniem...tęsknotą zawartą w każdej chwili istnienia...
kazap57 | 2013-01-07 19:49 |
w słabo oświetlonym pokoju balet cieni na ścianie , złożone dłonie w geście rozpaczy parzą, słone krople na podłodze tworzą kałuże - i obraz znika ,,,,moje myśli znikają w ciemności
Conte | 2013-01-07 18:44 |
A pisałaś że miłość nie wybiera i jak jest nigdy nie umiera...:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się