Nasza klasa

Nasza klasa była wspaniała,
w naszej klasie chciało się być.
Ona wiedzy fachowej uczyła
ale także jak kochać i żyć.

Tu rodziły się trwałe przyjaźnie,
tu się czuło czego się chce.
Swoim prawem rządziła się młodość
więc i miłość rodziła się też.

Kiedy przyszła pora by odejść,
pożegnalny odbywał się bal
ale w nas się trzymała tęsknota,
bo pożegnać się było nam żal.

Rozproszyła się wiara po świecie.
Gdzie nie ruszyłbyś teraz- to wiesz,
że napotkasz chłopaka z tej klasy
i dziewczynę na pewno też.

Jeśli będę kiedyś w potrzebie,
czy to będzie Kraków, czy Rzym
od nich można liczyć na pomoc,
do nich można walić jak w dym.

Nie spostrzegło się nawet dokładnie,
kiedy życia napełnił się dzban,
jak dziewczyna wyrosła na damę
i jak z chłopca zrobił się pan.

Czas niestety pracuje bez przerwy,
coraz bardziej posrebrza nam włos
i przerzedza nasze szeregi-
ciągle kogoś zabiera nam los.

Ale głowa do góry kochani.
Niech nie wciska się tutaj nam żal.
Przyjdzie czas, że nam jeszcze zagrają,
wtedy wszyscy powstaną na bal.


roman

Średnia ocena: 8
Kategoria: Przyjaźń Data dodania 2013-01-08 19:39
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < roman > wiersze >
Conte | 2013-01-09 10:16 |
Ach te nasze klasy podzieliły ludzi na klasy:)
kazap57 | 2013-01-08 22:11 |
moja także była wspaniała - często powracam w tamte dni
ewita | 2013-01-08 20:08 |
Bardzo ciepły .nostalgiczny i optymistyczny wiersz...pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się