Prawdziwy poeta
Nie pisze pazurem
Ale swoim wiecznym piórem
Jego wiersze nie ulecą
Gdzieś daleko, ciemną nocą
One przecież tu zostaną
Jego miłość w nich ukryta
Niczym młode ziarna żyta
Wykiełkuje w sercach żywych
Tych przepięknych, tych prawdziwych
I wyciąga rękę swoją
I się rany wnet zagoją
Dzisiaj piszę to do Ciebie
Przecież jesteś teraz w niebie
Kocham Ciebie
platek_sniegu
|