Po tęczy

Po pięknej tęczy kroczę w stronę Boga
Ale ostrożnie stąpa moja młoda noga
Bo upadek zawsze mnie może zaskoczyć
I cały świat nie będzie uroczy

Wokół wszystko znowu życiem kwitnie
Hałas powszedniości w oczach nagle milknie
Kroczę do Boga na tęczy miłości
W stronę obfitości i wiecznej błogości


platek_sniegu

Średnia ocena: - Kategoria: Życie Data dodania 2013-01-13 12:21
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < platek_sniegu > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się