Czarci magik

posiał diabeł ziarno w glebie
nie ominął także ciebie
lata sobie kiełkowało
jednak w końcu się udało

sprał rozsądek w wiarę dmuchał
egoizmu wciąż się słuchał
rozproszyli się rodacy
brak perspektyw i brak pracy

reszta cicho pusta kiesa
bies wciąż trzyma GPS-a
nie połączy wspólnym losem
by krzyknęli jednym głosem

obiecuje zwodzi masę
lecz po cichu robi kasę
chwycił w ręce złotą wędkę
ty chcesz łowić?- łap na rękę!

nie potrafisz?- ależ bieda!
dbam o siebie tobie nie dam
ale resztki z moich włości
rozdam chętnie dla ludności


MarkTom

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2013-01-15 14:23
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < MarkTom > < wiersze >
iamida | 2014-10-24 19:47 |
Napisane lekko lecz przyprawione nutką ironii z piekła rodem :)))
ewita | 2013-01-18 22:05 |
jak lekko piszesz...jakby słowa sfruwały same na klawisze...mnie szczególnie boli ta emigracja za pracą..wiele rodzin rozsypało się z tego powodu, co przyniosło dużo nieszczęść...super..pozdrawiam
szmaragd | 2013-01-16 17:11 |
świetny
kazap57 | 2013-01-15 16:49 |
poczułem smak siarki ogień i ujrzałęm długi obon.....
kazap57 | 2013-01-15 16:48 |
lekko i z humorkiem
lipiec | 2013-01-15 14:50 |
Nie chciałabym być blisko tego magika.Bardzo trafne spostrzeżenia.:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się