Żądza
Mistrz i uczeń siedzą w barze
Pytanie ucznia nam ukaże
Jak duchowo dzisiaj stoi
Czy się czegoś jeszcze boi?
Mistrzu drogi czym jest żądza
Czy to pociąg do pieniądza?
Mistrz w tym czasie piwo pije
Siwą brodę ręką myje
Bo mu piwo na nią kapie
Wtem zaczyna, oddech łapie
Pociąg do pieniądza
To tylko jedna ludzka żądza
Ona wszędzie ludzi karze
Nawet tutaj w prostym barze
Lecz potrzebne rozróżnienie
Czym jest żądza, czym pragnienie?
Kiedy człowiek czegoś pragnie
Nie jest przecież jeszcze na dnie
Bo on pragnienie posiada
I brudna żądza go nie dopada
Co się stanie gdy jest odwrotnie?
Tu przypowieść nam coś dopowie
Ona na to pytanie odpowie
Dajmy na to rankiem karmisz psa
Wtedy go największy głód dopada
Każdy pies pragnie karmy raczej
Więc zrób pewnego razu inaczej
Zamiast karmy daj mu pręt stalowy
On go nie zje, nie ma mowy
Więc trochę psa nim oczaruj
Tłuszczem pręt cały posmaruj
Co by się w tej sytuacji stało?
Pragnienie by mu zęby wyszlifowało
Pies by gryzł, ciągle by miał mało
Z jego zębów nic by nie zostało
Bo pragnienie to ty posiadasz
Z nim swe życie też układasz
A żądza ciebie posiada
I w ten sposób ciebie zjada
platek_sniegu
|