Szkielety

Odwróć wzrok
gdy się boję
skarg ciemności
bezlitosnych oczu nocy kościstej
co spada
bez jednego dźwięku
w nicość nierównych oddechów
bezszelestna aria cieni
szyję oplata
gdzie grawitacja czernią się mieni
splątana

Nie patrz tak
ona tańczy
i zabija

gęsta sieć anhedonii spojrzenia


Magdis

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-01-20 20:20
Komentarz autora: ...
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Magdis > < wiersze >
Lethien | 2013-01-22 22:55 |
Piękny obraz ciemności. Świetne związki wyrazowe, myślę,że to nie taki łatwy utwór do zinterpretowania, jakim wydaje się być na pierwszy rzut oka.
kazap57 | 2013-01-22 15:08 |
mocny - tak bezsenność jest bardzo okrutna
Magdis | 2013-01-21 12:51 |
Bezsenność ma bardzo długie szpony...
Sarnek | 2013-01-20 22:59 |
Super wiersz tylko noc mam już zgłowy
ewita | 2013-01-20 21:48 |
..."bezszelestna aria cieni"...całkiem mnie powaliła...na plecach mam strach...niesamowicie realistyczny wiersz...jestem pod wielkim wrażeniem
danio | 2013-01-20 20:48 |
Mnie też
Irmmelin | 2013-01-20 20:34 |
Jak bardzo przypomina mi moje bezsenne noce..
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się