a serce pamięta

Nie wierzę, cho­ciaż ser­ce pa­mięta.
Wspo­mina te chwi­le i drży wciąż z przejęcia.
Przy­wołuje frag­menty, mi­ga ob­razka­mi,
Wyrzu­cić je, czy zos­ta­wić? To py­tanie, udręka.
Wspólne chwi­le wra­cają, przy­wołują wspom­nienia.
A nasze uczu­cia jak­by nig­dy nie zgasły,
lecz na si­le przy­bierały.
Ale po co to? I ko­mu pot­rzeb­ne?
Prze­cież ta his­to­ria nie skończyła się hap­py-en­dem.
Wręcz była sza­ra i smut­na,
jak sa­mot­ny obłok zdmuchnięty przez wiatr.
A te­raz ser­ce wie­rzy i pa­mięta,
że wszys­tko między na­mi piękniej­sze być mogło
i trwać mogło wie­cznie.
Jed­nak ro­zum nie poz­wo­lił, nie uwie­rzył ser­cu...
A ser­ce wciąż płacze i wszys­tko wspo­mina
i ciągle wie­rzy, że na­dej­dzie chwi­la,
w której znów mo­je i Two­je
sta­nie się nasze...


tajemniczojawna

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2013-01-28 09:21
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < tajemniczojawna > < wiersze >
nielot | 2013-01-28 22:14 |
czytałem kilka a może i kilkanaście razy i ciągle nachodzi mnie jak żałuje niespełnionej pierwszej miłości, piękny wiersz, naprawde.
Ziela | 2013-01-28 10:11 |
Możesz w portalu dużo zrobić !
Ziela | 2013-01-28 10:10 |
5-
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się