Poczucie winy

Na twarzy ciągle skwaszona mina
Coś w środku woła: Moja wina
Mam do siebie pełno złości
Zagłębiony w smutku czeluści

Bez grama nadziei i wiary
Nie pomogą zaklęcia i czary
A mówili: Nie zabijaj, nie kradnij
Teraz mówią: W swej winy błoto wpadnij

Zabijałem, gwałciłem i kradłem
Dziś swej winy owoc zjadłem
Nie będę tutaj wiecznie gnił
Więc w rozpaczy wołam ostatkiem sił:

Wybacz mi Panie Boże!
Kto jak nie Ty pomóc mi może!


platek_sniegu

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2013-02-02 09:31
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < platek_sniegu > < wiersze >
Ziela | 2013-02-02 10:38 |
Rymowany i uczuciowy wierszyk 5-
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się