Na granicy czasu




nie wyruszę na wyznaczony szlak
do błękitnej krainy
w zamian pobiegną milczące myśli
do portu utęsknione serce

nie będę podziwiał w te noc
zodiakalnych migocących gwiazdozbiorów
śnieg i mróz zatrzymał dłonie
głębiej zakorzeniła się tęsknota

zaskoczę perfekcyjnie upływający czas
będę cierpliwy
pokonam poczucie klującej bezradności
bo nie jestem sam





29.11 – 30.11.2010.


kazap57

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2013-02-02 13:22
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kazap57 > < wiersze >
kazap57 | 2013-02-02 23:34 |
Irmmelin dziękuje
Irmmelin | 2013-02-02 21:05 |
Ten wiersz zapadnie głęboko w moją pamięć. Jak dla mnie, jeden z Twoich najlepszych Karolu. kulejąca bezradność... Wciąż smakuję...
kazap57 | 2013-02-02 16:17 |
tak czuję
szybcia | 2013-02-02 15:25 |
...bo nie jesteś sam:)*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się