słucham was latami

Słucham was latami
Wysłuchuję z pokorą
Co jest, było między nami
Nie krzyżuje dróg złą zmorą

Pomyłki nieraz się zdarzyły
Skrajności miotały mną całym
Sprawy nie tak się toczyły
Ile zabrałem wam a ile dałem?

Chcę teraz z czystą duszą
dokonać wniosku nadrzędnego
Sprawy raz po raz się ruszą
Tak, wiem i bardzo chcę tego

Będę z Tobą na ile sił mi wystarczy
Od tego momentu z tarczą, nigdy na tarczy
Serce me czuje, niczego nie żałuje
Świat nasz się wyprostuje, miłość wypielęgnuje


stratocaster

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-02-02 18:13
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < stratocaster > wiersze >
stratocaster | 2019-04-25 22:47 |
dziękuję...
Viasyl | 2019-04-24 17:56 |
Tak... wszystko się wyprostuje, bo miłość w Tobie wtóruje...
Irmmelin | 2013-02-02 19:48 |
Zadziwia mnie Twoja wrażliwość
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się