Spóźniona miłość

Spóźniona miłość

Wyszedłem na spacer
i wtedy to się stało.
Zobaczyłem Ją na ławce
całą zapłakaną.

Kiedy chciałem do niej podejść,
zerwała się
i odeszła.

Było tak przez kilka dni.
Czy coś się zmieniło?
Niestety nic.

Od jakiegoś czasu
już jej nie widuje.

Szkoda,
że nie spotkałem
jej wcześniej.

Teraz tego żałuję


tornado

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2013-02-04 13:25
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < tornado > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się