Powrót do domu

Powrót do domu

Jest już ciemno
i pada deszcz
jestem sam pośród drzew.
Szukam drogi by z nich wyjść
niech ktoś mi powie,
gdzie mam się skryć.

Ktoś za mną chodzi,
usłyszałem szelest,
lecz gdy stanąłem
zaczoł mnie gonić.
Kiedy uciekałem,
o niczym już wtedy nie myślałem,
krążąc wokół drzew drogi szukałem.

Od tego wszystkiego
bolały mnie nogi
byłem tak zmęczony,że chciało mi się pić
niestety nie miałem ze sobą wody.

Nagle wszystko ucichło
stanąłem w bez ruchu jak skała.
Nie wiedziałem nawet
co się wokół dzieje,
oprócz tego
czułem jak lekki wiatr wieje.

Po chwili
coś mnie złapało
nie mogłem przez to oddychać
tak mocno mnie trzymało.

Ni ztąd,
ni z owąd
uderzyłem się w drzewo.
Nie wiedząc
co się stało
obudziłem się w domu.
Próbowałem sobie przypomnieć,
ale nadaremno.


tornado

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2013-02-04 13:30
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < tornado > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się