Raz na zawsze

Od tak po prostu zapomnieć.
Jak siedziałeś przy otwartym oknie.
Jak delikatnie całowałeś moje dłonie.
Tego nie da się nie wspomnieć.
Kiedy myślę tak o tym co było
Żałuję tej chwili, że jest taka jaka jest.
Chciałabym by była taka jak kiedyś.
Gdy ty i ja byliśmy w niej zamknięci.
W tej jednej chwili na zawsze zaklęci.
Chciałam do tego wrócić.
Tak raz na zawsze.
Lecz ty nie mogłeś.
Nie chciałeś mnie.
Choć byłam inna.
Tak powierzchownie piękna.
Ty mnie nie chciałeś.
Nie chciałeś, to dla mnie męka.


GoldenBerry

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-02-05 23:06
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < GoldenBerry > < wiersze >
szybcia | 2013-02-06 18:30 |
:)*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się