XCU XVII

Wierzę
że mogę stać się potworem
wystarczy
stworzyć odpowiednie warunki
by wszystkie monumenty upadły
cnoty obróciły się w proch
bym ja
zagubiła się w najciemniejszych zakamarkach
człowieczeństwa


Xii

Średnia ocena: 8
Kategoria: Życie Data dodania 2013-02-09 16:16
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Xii > < wiersze >
Xii | 2013-07-24 23:16 |
Dziękuję za naprawdę ciekawy komentarz! To prawda, presja grupy, do której przynależymy potrafi pchnąć nas do czynów, których poprzednio nie byliśmy sobie w stanie wyobrazić.Pisząc ten wiersz myślałam o Irmie Grese - nadzorczyni SS w Auschwitz, Ravensbruck i Bergen-Belsen, znanej ze szczególnego okrucieństwa i wyuzdania. Tutaj zdecydowanie zadziałały te trzy czynniki, które podałeś (ustrój, ideologia, przywódca), ale też jej osobowość, doświadczenie, przeszłość. Kiedy czytałam jej historię, doszłam do wniosku, że gdyby ktoś postawił mnie przed pięćdziesięcioma żywymi trupami w obdartych szmatach i powiedział "rób z nimi co chcesz, Ty tu rządzisz", pewnie nie byłabym lepsza. Często wydaje nam się, że pewnych rzeczy nigdy byśmy nie zrobili... ale wystarczą odpowiednie warunki i w lustrze odbija się obca osoba.
Michal76 | 2013-07-24 21:42 |
Tak, to prawda, człowiek często zdolny jest do okrucieństw, uważając je za dobro. Jesteśmy jednak zwierzętami stadnymi a zdolność empatii jest także umiejętnością wpasowywania się w dane środowisko. Można by powiedzieć, że "zmieniamy się" w zależności od osób, z którymi się komunikujemy. Myślę, że najczęściej do okrutnego postępowania nakłania nas jakiś ustrój, ideologia, przywódca, jesteśmy wówczas zdolni do czynów, jak się często później okazuje, niezgodnych z sumieniami uczestniczącej w nich większości, która w skupisku, grupie, zachowuje się zupełnie inaczej niż w prywatnym, swobodnym otoczeniu. Nikt nie wie też, dokąd zmierza "ciemna", kierująca się prawdopodobnie ukrytymi instynktami, podświadomością jednostek, w każdym calu podporządkowana dominującemu ją indywiduum, masa. Jedno jest pewne - człowiek to najmniej przewidywalne, najniebezpieczniejsze zwierzę na tej planecie. Ciekawy temat poruszyłaś. Pozdrawiam!
Xii | 2013-05-03 14:46 |
Albo i nie chcemy sobie zdawać, bombardując się słowami jak humanitaryzm, człowieczeństwo; podziałem na ludzkie (=dobre) i nieludzkie(=złe); mottem typu człowiek - to brzmi dumnie i tak dalej. Język, ta niewinna konstrukcja stanowi często naszą pułapkę.
Magdis | 2013-05-03 14:32 |
Chyba sami nie zdajemy sobie sprawy, że wystarczy ułamek sekundy, jedno zamknięcie powiek, jeden impuls przedarty, i wypłynie na wierzch to co w nas siedzi najgorsze... Brawo! Wiesz, że ja uwielbiam Twoje wiersze niezmiennie;)
ewita | 2013-02-09 18:19 |
przepraszam , że zawsze odstraszał mnie podpis...dzisiaj przeczytałam wszystkie trzy i jestem zachwycona...pomysł i krótkie formy Twoich przemyśleń...wspaniale...pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się