Smutny sen...
Dręczy mnie jego twarz.
Promienny uśmiech do innej kobiety.
Nie mogę tak dłużej, stać przy nim.
Cieszy mnie fakt, że kiedyś byliśmy razem.
A smuci prawda, że nigdy się już nie połączymy.
Od tak kocham cię.
Idziesz sobie ulicą, uśmiechasz się
Łapię cię za dłoń, lecz nie widzisz mnie.
Nic nie było prawdą, to tylko sen.
GoldenBerry
|