Wkurzony wiatr

Kiedy wiatr nie może zasnąć,
gdy bezsenną nockę ma,
to porywa tuman sniegu
i wkurzony w pole gna.

Tam rozrabia na całego
i ze smyczy spuszcza gniew.
To zawyje jak wilk dziki,
to zaryczy niby lew.

Łamie słupy jak zapałki
i stalowe druty rwie.
Czasem się zatraci całkiem,
nie wiadomo czego chce.

Wstydź się wietrze, coś ty zrobił.
Jak żeś tak napsocić mógł?
Wszędzie zaspy, leżą drzewa
i nie widać wcale dróg.

Zwiesił głowę zawstydzony
i zaprzestał silnie wiać.
Po tej pracowitej nocy
poszedł wreszcie grzecznie spać.


roman

Średnia ocena: 9
Kategoria: Dla dzieci Data dodania 2013-02-11 22:47
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < roman > < wiersze >
danio | 2013-02-13 17:27 |
Czasami narozrabia, a czasami pomoże.
kazap57 | 2013-02-13 11:17 |
wiatr nie denerwuję sie na mnie - bo jest moim przyjacielem na samotnych spacerach
Cairena | 2013-02-12 14:16 |
Pogodny, pomimo,ze wiatr narobil tyle szkody.
ewita | 2013-02-12 07:16 |
jaka piękna wierszowana bajka..jak lekko i radośnie...podziwiam Twój talent
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się