Morze Radości

35.Cykl - Wody Spełnienia


Na jego brzegach
drobniutkie ziarenka wypłukuje
wysoka spieniona fala
uspokaja monotonnym szumem
w oddali dzieci karmią mewy
syrena statku maci ciszę
w podzięce białej latarni
za kierunek na bezpieczne wody
błękitny bezkres życia
i ślady na piasku


zafascynowany patrzyłem
na urzekające piękno pędzla mistrza
poczułem na ramieniu delikatny dotyk
aksamitny ciepły głos zapraszał – chodzimy
poszedłem bez chwili wahania






23.11 – 24.11.2009.


kazap57

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-02-12 19:06
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kazap57 > < wiersze >
kazap57 | 2013-02-14 19:33 |
bardzo dziękuję
roman | 2013-02-14 16:43 |
jak fajnie się czyta, zwłaszcza w zimowy dzień
Lethien | 2013-02-14 11:42 |
Malujesz ... zawsze, gdy czytam Twoje utwory przenoszę się w te miejsca i wszystko jest takie wyraźne - obrazy, słowa, zapachy i dźwięki ... i odczuwam spokój :) Piękne.
Conte | 2013-02-13 21:18 |
Tak to prawda co piszą pode mną ...jesteś mistrzem w tej dziedzinie:)
lipiec | 2013-02-13 21:01 |
Bardzo pięknie piszesz o miłości,namiętności 5*
kazap57 | 2013-02-13 13:07 |
a Twoje słowa ogrzały mnie
danio | 2013-02-13 11:44 |
Twój wiersz rozlał piękno na me serce i uspokoił tak jak fala która koi chłodnym dotykiem rozgrzany piasek.
kazap57 | 2013-02-12 20:04 |
tak - najlepiej patrzeć zamkniętymi oczami
Irmmelin | 2013-02-12 19:09 |
Bardzo obrazowe, zamykam oczy i widzę..
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się