Na złamanie karku

Na złamanie karku

Za parawanem marzeń
skrywamy swoje porażki
świat mój dzisiaj
jest dziwnie płaski
żadnego szczytu
choćby mały pagórek
szczerego zachwytu
przecieram szyby
moich zapłakanych oczu
szukając naturalnego światła
w czyhającym za oknem mroku
imitacja wyobraźni
z moim szarym życiem
może się zaprzyjaźni
pokocha moje szaleństwa
choć palce trochę skostniałe
ale jeszcze odróżnią co czarne a co białe
przede mną opera
a może symfonia mocy
niecierpliwie czekam
czy ta noc z tobą
potrafi mnie zaskoczyć
a twoje serce poczuje siłę moją
wspólne świata poznawanie
niech myśli moje już się nie boją
pędzić beztrosko na karku złamanie
niech się dzieje wszystko
nawet to co nie miałam w planie.


TES

Średnia ocena: - Kategoria: Życie Data dodania 2013-02-15 16:36
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < TES > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się