wojna

ciągle mam w głowie wojnę
chociaż nigdy jej nie poczułem
na skórze
bombowce przelatujÄ… z hukiem
kiedy śpię
ich ciężarne stalowe brzuchy
rodzÄ… cierpienie
szukam w ciemnościach zapałek
zachłannie zaciągam się papierosem
wojna jest w moim wnętrzu
równym krokiem maszeruje
w potokach mojej krwi
puka kolbÄ… do drzwi
widzę jej cień przez zaciemnione okna
kiedy nadchodzi
lepiej być samotnym


martinez

Åšrednia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2013-02-15 23:19
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < martinez > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się