Na wietrze
Na wietrze dryfuję sobie,
Jak płatek z kwiata korony,
Podglądając jak inni ludzie,
Życia swojego przekładają strony.
Płaczą po mnie, modlą się o mnie,
A przecież tak daleko nie odeszłam.
Lecz nie znajdę podobnego sobie,
Choćbym świat wszerz i wzdłuż przeszła.
Czasem komuś uda się mnie zauważyć.
Krzyczy : Duch ! Dusza przeklęta !
A mi po prostu Niebo nie dane zobaczyć,
A i do Piekła droga daleka...
LittleFrantic
|