tam ...

płynę Styksem
w otchłań swych lęków
kalejdoskop chwil
i twarzy

obłęd !
majaki zmęczonego
umysłu

zgubiłem obole !
czym zapłacę
sternikowi ostateczności

wyrzucił mnie za burtę
tonę !
w nieumiejętności pływania
gubię swój los
duszę
zaprzedaną tej co trwa
bez skargi

wróć !
nie dotrę tam
gdzie Ty
wiem

wiem że ...
tam jest kres
bez powrotu

ktoś wyciąga mnie na brzeg
ale kiedyś

dopłynę

kocham Cię !


Adamo70

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2013-02-18 21:57
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Adamo70 > wiersze >
Ccclaudia | 2013-02-19 01:28 |
Cudowny, piękny, im dalej ja płynę w kolejnych wersach tym bardziej tonę w Styksie. Dopływając do końca popłynęłabym jeszcze raz. pozdrawiam
ewita | 2013-02-18 23:10 |
nie ma słów...tylko łza wypływa...ona jest komentarzem..
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się